Publikujemy materiał z ubiegłego roku poprawiony i uzupełniony
MITY NA TEMAT ZARATUSZTRIANIZMU
Teza 1. „W zaratusztrianizmie tak jak w religii występują te same pojęcia: Narodzenie z dziewicy, syn Boga i zmartwychwstanie.”
Nieprawda nie ma w zaratusztrinizmie pojęcia narodzin Boga z dziewicy, Ahura Mazda jest odwieczny i nie narodził się. Także Prorok Zaratusztra był synem zwykłej kobiety i poczęty został w naturalny sposób.
Jedynie w bardzo późnych źródłach literatury pobożnościowej znajdują się legendy, o ponownych narodzinach Zaratusztry z jego nasienia ukrytego w tajemnym jeziorze Kasajoa. Ponowne narodziny miały by nastąpić na skutek kąpieli dziewicy w tym jeziorze. Druga wersja tego późnego mitu dewocyjnego mówi o narodzinach Saoszjanta z dziewicy i w tym przypadku utożsamiany on jest czasem z Zaratusztrą, a czasem nie. Uczeni sugerują, że w tej formie te legendy mogły się pojawić między III a VI w n.e, na skutek dyfuzji koncepcji chrześcijańskich do zaratusztriańskiej literatury, pobożnościowej
Nieprawda druga: nie ma w ogóle pojęcia syna Bożego. Zaratusztra z kolei nie był synem Boga, był zwykłym człowiekiem.

Teza 2. „Uczeni twierdzą, że Zaratusztra żył w VII w p.n.e..”
Zapis jest tendencyjny. Nie niektórzy uczeni, ale zdecydowana większość współczesnych uczonych. Język Gath Zaratusztry jednoznacznie wskazuję na datowanie 1500-1200 p.n.e.. Analiza języka awestyjskiego wykazała, że gathy są zapisane w pierwotnej formie języka indoirańskiego, wcześniejszej nawet niż język hinduskich Wed. W VI-V w p.n.e. Persowie nie posługiwali się już tym językiem. Również korelacja między organizacją społeczną opisaną w Ghatach, a archeologiczną kulturą Yaz wskazuje na drugie tysiąclecie przed naszą erą. Polskie źródła w większości powtarzają przestarzałe datowanie. Konsensus naukowy skłania się raczej ku określeniu, że miało to miejsce około roku tysięcznego, a potem zaczynają się duże rozbieżności. Trzeba pamiętać, że żadna z tych teorii nie została całkowicie udowodniona. Są tylko mniej i bardziej prawdopodobne. W źródłach chrześcijańskich i judaistycznych, uporczywie ze względów ideologicznych narodziny Zaratusztry datuje się na VII-VI w p.n.e.
Teza 3. Brak źródeł starożytnych na temat Zaratusztry,, to postać fikcyjna.
Jest wręcz odwrotnie, historycy greccy datowali życie Zaratusztry na jeszcze wcześniejsze czasy: Diogenes wspomina o przekonaniu Hermodorusa, że Zaratusztra żył pięć tysięcy lat przed wojną trojańską , co oznaczałoby, że żył około 6200 roku pne. Suda z X wieku podaje datę „500 lat przed Platonem ” pod koniec X wieku pne. Pliniusz Starszy powołując się na Eudoksosa, który umieścił jego śmierć sześć tysięcy lat przed Platonem, 6300 pne. Według Pliniusza Starszego, było dwóch Zaratusztrów. Pierwszy żył tysiące lat temu, podczas gdy drugi towarzyszył Kserksesowi I w inwazji na Grecję. Ksantus z Lidii, Eudoksus, Arystoteles, Hermippus Ateńczyk uważali, że żył on sześć tysięcy lat przed inwazją Kserksesa I na Grecję w 480 roku pne. Pomijam fakt iż historycy greccy pisali swoje pisma z pozycji wrogiej w stosunku do Persów i sporo tam fantazji. Brak informacji o Zaratusztrze u Herodota nie podważa jego istnienia, aczkolwiek o zaratusztrianizmie, historyk ten wspomina kilkakrotnie.

Teza 4. „Zaratusztrianizm (zoroastryzm) pierwotnie był religią dualistyczną. Mianowicie, na początku było dwóch bogów. Jeden, doskonale dobry (Ahuramazda, gr. Ormuzd) i drugi, doskonale zły (gr. Aryman). Obecnie jest to religia monoteistyczna (parsizm), gdzie jedynie Ahuramazda jest bogiem.”
Teza ta jest nieprawdziwa. Pomylenie pojęć. Nie ma czegoś takiego jak Parsizm. Są Parsowie, którzy są jednym ze współcześnie istniejących odłamów Zaratusztrian żyjących w diasporze. Sami Parsowie nie zdefiniowali nigdy czy ich zaratusztrianizm jest religią monoteistyczną, jest to kwestia dysput teologicznych w środowisku Parsów. Inne odłamy zaratusztrian (Farsi i reformatorzy) uznają byt Aryman za realny. Nie ma więc jednej, ustalonej definicji zaratusztrianizmu jako dualizmu lub monoteizmu. Zaratusztrianizm jest dualistyczny i monoteistyczny zarazem. Zaratusztrianie oddają cześć dobremu bogu Mazdzie Ahurze, ale wierzą też w istnienie równego mu mocą, ale nie cechami, odwiecznego Złego Ducha Angrju Mainju (Arymana). Zaratusztrianizm nie jest również jakąś formą pośrednią między politeizmem, a monoteizmem jest tak jak Buddyzm inną koncepcją religii. Należy też wspomnieć, że definiowanie religii wschodnich spoza kręgu zachodniej kultury niesie ze sobą zagrożenie nałożenia tak zwanej kalki pojęciowej, czyli definiowania jakiegoś pojęcia nieprzystający pojęciem z innej dziedziny. To tak jakby uprościć znaczenie polskiego słowa trudno w tłumaczeniu na angielski do słowa difficult (trudny, ciężki skomplikowany), a przecież polak mówiąc: no trudno myśli o tym, że godzi się niechętnie z pewną sytuacją na którą nie ma wpływu, lub rezygnuje z czegoś, poddaje się i zamyka temat.
Teza 5. „Trudno byłoby udowodnić, że Jezus czerpał z zaratusztrianizmu. Owszem, niektóre rzeczy są podobne w chrześcijaństwie i zaratusztrianizmie (np. niebo i piekło albo ofiara bezkrwawa)”
Raczej łatwo na gruncie naukowy przedstawić wiele argumentów pokazujących silny wpływ Zaratusztrianizmu na judaizm, chrześcijaństwo i islam, a nawet wczesny buddyzm mahajany. Zgadza się co do tego znakomita większość antropologów i badaczy religii, a także historyków. Istotny jest casus uwolnienia żydów z niewoli babilońskiej przez zaratusztriańskiego władcę Cyrusa i odbudowa świątyni jerozolimskiej ze środków królów Persów. Cyrus był tytułowany mianem zbawiciela Żydów, którzy powoływali się na proroctwa o pojawieniu się takiej postaci. Zacytuję tu jednego z badaczy, który idzie jeszcze dalej: „Tak więc od momentu, w którym Żydzi po raz pierwszy nawiązali kontakt z Irańczykami, przejęli typową zoroastryjską doktrynę indywidualnego życia pozagrobowego, w którym otrzymuje się nagrodę lub karę.Ta zoroastryjska koncepcja zyskała pewniejszy grunt w okresie między testamentami, a w czasach Chrystusa była ona podtrzymywana przez faryzeuszy, których imię niektórzy uczeni interpretowali nawet jako „perskie”, to znaczy sektę najbardziej otwartą na wpływy perskie”. (zob. R.C. Zaehner, The Dawn & Twilight of Zoroastrianism) Warto też zwrócić uwagę, że pisma biblijne z przed niewoli babilońskiej w kwestii życia pozagrobowego wymieniają tylko jedno miejsce: Szeol. Podział na otchłań piekielną i raj pojawia się dopiero w pismach po niewoli babilońskiej. Zakaz składania krwawych ofiar pojawia się dopiero w koncepcjach sekty esseńczyków, Ewangeliach i Listach Apostolskich. Nie bez znaczenia jest także fakt, że święty Paweł, był faryzeuszem, a z kolei jego roli w kształtowaniu się zasad wiary trudno nie doceniać, a nawet można się pokusić o stwierdzenie, że jego rola była dominująca, ze względu na aktywność i wykształcenie w porównaniu z resztą apostołów. rzecz jasna tutaj znowu poruszamy się w sferze mniej lub bardziej uargumentowanych hipotez.

Teza 6. „W zaratusztrianizmie mamy dwóch bogów,
którzy stworzyli człowieka.”
Teza niezgodna z rzeczywistą wykładnią zaratusztriańską. Człowieka stworzył Ahura Mazda dobry Bóg, a Aryman zabił Gayomarda pierwszego człowieka. Ponadto Aryman nie ma mocy tworzenia, (niebyt jako immanentan cecha Złego Ducha) a tylko moc zniszczenia, i psucia, więc nie mógł także stworzyć człowieka.

Teza 7. „Zaratusztrianie oddają zwłoki na żer sępom w tak zwanych „wieżach milczenia (dakhma) i jest to zwyczaj wyłącznie zaratusztriański”
Teza ma charakter raczej historyczny, obecnie jest czynna, jedyna „dakhma” w Mumbaju (patrz zdjęcie) użytkowana przez kultywujących ten zwyczaj Parsów (emigrantów zaratusztriańskich, którzy uciekli przed prześladowaniami muzułmańskimi z Persji). Zwyczaj ten wynikał z zalecenia konieczności zachowania czystości ziemi (ducha ziemi), ognia i wody jako świętych i dobrych tworów Boga, i pochodził w tej formie z czasów Sasanidzkich (1500 lat po Zaratustrze). W starożytności zaratusztrianie chowali zwłoki w grobowcach skalnych (fot Naksze Rustam) lub w szczelnych sarkofagach. Obecnie dba się o odizolowanie zwłok przez umieszczenie ich w szczelnych grobowcach, a cmentarze zaratusztriańskie nie różnią się od innych. Dopuszcz się nawet kremację zwłok (diaspora).

Zwyczaj ekspozycji zwłok (tak zwany pogrzeb powietrzny) i oddawania ich na żer padlinożernym ptakom był lub jest praktykowany przez wiele ludów (np. budowniczych Stonehenge, kulturę Gobkli Tepe w mezopotamii, indian z plemienia Siuksów, Mongołów), a jest do dziś praktyką tybetańskich buddystów (tak zwany dżhator). Zwłoki przewozi się na specjalne, odosobnione miejsce, zwane Doliną Buddy, niedaleko świętej góry Kajlas. Tam grabarze (Ragjapas) wielokrotnie nacinają powłoki ciała i zostawiają nagie zwłoki na żer sępów. Grubsze kości, pozostawione przez ptaki, są rozbijane na miazgę siekierą tak, aby ptaki mogły je zjeść. Resztki mmieszane są z tsampą czyli gotowanym prosem by nic nie zostało niezjedzone przez padlinożerców (patrz zdjęcie). Epatowanie podobnym zwyczajem Parsów wynika często z li tylko z chęci wzbudzenia atawistycznego lęku czytelnika, przyzwyczajonego do innego podejścia do człowieczych zwłok. Taki sensacyjny news z podtekstem przedstawienia zaratusztrian jako barbarzyńców.

ZBAWICIEL = SAOSZJANT
Teza 8. Zaratusztrianie wierzą w Saoszjanta (Mesjasza, Zbawiciela) podobnie jak Żydzi i Chrześcijanie.
To nałożenie swego rodzaju kalki judeo-chrześcijańskiej na pojęcie zaratusztriańskiego Saoszjanta, co fałszuje jego obraz w ujęciu zaratusztriańskim.
Po pierwsze sam Zaratusztra pisał w Gathah wyłącznie o wielu Saoszjantach, dobrych ludziach, którzy zbawiają siebie i innych przez dobrą myśl, dobre słowo i dobry uczynek, a więc zbawienie nie jest domeną mitycznego Mesjasza, który jednym aktem zmywa grzech, lecz aktem dokonywanym przez każdego dobrego człowieka. Zbawienie w Zaratusztrianizmie nie jest uzależnione od woli i aktu zbawiciela, lecz leży w gestii każdego człowieka. Zaratusztra mówi nam, że zbawić możesz się tylko sam przez właściwe postępowanie, a innym dopomóc: Ci zbawiciele to ci, którzy postępują zgodnie z sugestią Ahura Mazdy „z czynami inspirowanymi przez Aszę (najwyższe prawo, ład, porządek)” (Jasna 48.12).
Po drugie: Pojęcie Saoszjant w ujęciu eschatologicznym po raz pierwszy pojawia się jako właściwe mu imię w młodszej Aweście. Rola Saoszjanta, czyli Astvat-ereta, jako przyszłego zbawcy świata jest krótko opisana w Jaszcie 19.88-96, gdzie jest powiedziane, że on osiągnie Frashokereti (ostateczna bitwa z Arymanem, złem), że uczyni świat doskonałym i nieśmiertelnym, i zło zostanie pokonane. Są to teksty późne opracowane między IX a XII w. naszej ery, bazujące na przekazach ustnych powtarzanych jako starożytna tradycja. Istnieje hipoteza, że takie pojęcie Saoszjanta zostało zapożyczone z religii chrześcijańskiej.
Te średniowieczne dzieła zaratusztriańskiej tradycji przewidują trzech przyszłych wybawców, z których każdy jest Saoszjantem, z jednym na koniec każdego tysiącletniego okresu, który obejmuje ostatnie 3000 lat świata. Według tradycji (wymienionoich na przykład w Dżamasp Namag ), pierwszy Saoszjant zostanie nazwany Uszedar, drugi Uszedarmah a trzecim znowu będzie Saoszjant i doprowadzi ludzkość do ostatecznej walki ze złem.
Średniowieczne dzieła przynoszą także tradycję, w której przyszły ostateczny wybawca zostaje zmitologizowany jako narodzony z dziewicy, kąpiącej się w jeziorze, które cudownie zachowało nasienie proroka Zaratusztry. Różnice w ujęciu pojęcia i roli zbawiciela w zartusztrianiźmie w porównaniu do koncepcji judeochrześcijańskich są dość wyraźne i nie powinny być traktowane jako tożsame, tym bardziej iż objawienie samego Zaratusztry definiuje zbawiciela w sposób całkowicie odmienny.

Teza 9. „Przybycie trzech królów do Betlejem i ofiarowanie darów Jezusowi, świadczy o uznaniu go przez kapłanów (magów, magoii, mobedów) zaratusztrian za Saoszjanta (Zbawiciela)”
Jedyna informacja o mędrcach (trzech królach) znajduje się w Ewangelii Mateusza (2,1-12), gdzie nie podano ich liczby. . W rozdziale drugim Ewangelii Mateusza, w opowieści o mędrcach przybywających ze Wschodu, pojawia się w oryginale termin „magoi” (magowie) Nawet wśród badaczy chrześcijańskich panują rozbieżne opinie co do historyczności postaci i wydarzenia.
Marco Polo przekazał taką wersję w Opisaniu Świata: „W staroirańskim świętym mieście Sziz oczekiwano co roku z napięciem narodzin Saoszjanta. Przewodzili tym zgromadzeniom magowie, a odbywały się one na wysokiej górze. Wedle podań i wierzeń Medów oraz Partów Saoszjant miał się narodzić w jakiejś grocie, do której drogę wskazywałaby widoczna dla wszystkich gwiazda.” W ten sposób Marco Polo stwierdza, że zaratusztrianie dalej oczekują Saoszjanta. A więc Jezus nie został przez nich za niego uznany w Betlejem.
Saoszjant w średniowiecznym sasanidzkim zaratusztrianizmie to wysłannik Ahura Mazdy, który pojawi się przed końcem świata jako obrońca ludzkości prowadzący ją do ostatniej, zwycięskiej bitwy z siłami zła Arymana.
Przypuszczalnie za panowania dynastii Achemenidów rozwinęła się koncepcja 3 mesjaszy, którzy mieli kolejno pojawiać się na początku każdego tysiąclecia rozpoczynając nowy etap egzystencji świata; ostatni Saoszjant zwany także — Astwatereta [‘ucieleśniający prawość’] będzie ostatecznym zbawicielem ludzkości.
W ukształtowanych później koncepcjach eschatologii zaratusztriańskiej Saoszjant jest zbawicielem wciąż oczekiwanym i wyglądanym, zwłaszcza przy „końcu świata”. Ma nim być sam Zaratusztra lub Ahura Mazda, chociaż koncepcje jego przyszłego pojawiania się jako zbawiciela ulegały w ciągu wieków różnym modyfikacjom.
Według innej koncepcji Saoszjant – mesjasz, ma się narodzić 3000 lat po Zaratusztrze czyli prawdopodobnie w XXIV wieku (najczęściej przyjmuje się rok 2401), choć częste są do chwili obecnej spory w sprawie tej daty.
Żaden z odłamów zaratusztrian nie uznaje Chrystusa za Saoszjanta w sensie eschatologicznym (ostatecznym). Żadne źródło zaratusztriańskie z tej epoki nie odnotowuje również historii przekazanej przez św Mateusza. Widzą za to zaratusztrianie Jezusa jako jednego z wielu Saoszjantów według gath Zaratusztry przynoszących przed nim i po nim część światła Aszy (prawdy,prawa, ładu). Stąd szacunek zaratusztrian dla Chrystusowego przesłania miłości i głoszonego przez niego dobra.

Teza 10. „Zaratusztrianie są czcicielami i wyznawcami Diabła bo modlą się do ognia i słońca i wielu innych bożków, czyli demonów.
Kompletna bzdura, rozpowszechniana przez fanatycznych wyznawców innych religii, nie mających elementarnej wiedzy na temat zaratusztrianizmu lub chcących zaratusztrianizm zdyskredytować w opinii niedociekliwego człowieka.
a. Nie modlimy się do ognia i słońca tylko do Boga Ahura Mazdy. Ogień w świątyni jest jedynie symbolem światła Bożego, a słońce i inne światła zapalone przez Ahura Mazdę chwalimy jako jego cudowne twory dane ludziom by nie chodzili w ciemnościach Złego Ducha Arymana. Równie dobrze można by było twierdzić, iż chrześcijanie modlą się do krzyża lub obrazów, co jest oczywistą nieprawdą.
b. Zaratusztrianie nie modlą się do Diabła/Arymana, ponieważ jest straszliwym przeciwnikiem Boga i największym wrogiem ludzi, których stworzył Bóg. Jakże mogli by się modlić do sprawcy śmierci, cierpienia, chorób i wszelkiego zła, które dotyka człowieka i świat. Jakże mogli by się doń modlić i skazać się na upadek w jego otchłań.
c. Zaratusztrianie nie modlą się do bożków/demonów. Zaratusztra uznał wielobóstwo i wszelkie ofiary za kult dewów czyli demonów, przeklętych istot skażonych kłamstwem Arymana. Ahura Mazda-Bóg przekazał mu to w objawieniu i ostrzegł przed tymi „tworami Arcydemona”. Dlatego spisano VENDIDAD, zbiór modlitw i obrzędów religijnych, przeznaczonych do obrony przed źródłami skażenia złem. Proszą natomiast zaratusztrianie o wsparcie Ameszaspentów i Yazatów czyli dobrych emanacji/aspektów Boga. Jest to trochę podobne do wyznania wiary w trójcę świętą, lub do kultu Matki Bożej, Aniołów i Świętych (wstawiennictwo) w chrześcijaństwie. Niektóre odłamy zaratusztrian odrzucają kult Ameszaspentów i Yazatów podobnie jak kult świętych odrzucają protestaci, czy Świadkowie Jehowy.

Teza 11. „Zaratusztrianizm to religia Patriarchalna, w której kobietę uważa się za nieczystą i mającą się podporządkować mężczyźnie.”
Jest wręcz odwrotnie Bóg Ahura Mazda ma zarówno aspekt męski Ahura jak i żeński Mazda. Podobnie jego emanacje co implikuje równość obydwu pierwiastków także w tworach Boga. Podkreśla się w zaratusztrianizmie równość kobiet i mężczyzn pod każdym względem. Już w starożytności kobiety zaratusztriańskie mogły sprawować nawet najwyższą władzę królewską, dowodzić wojskiem, posiadać olbrzymie majątki na wyłączność niezależnie od męża, uczestniczyć aktywnie w sprawach kultu, rozwodzić się, zajmować różnymi zawodami i nauką. Zapisy na ten temat znajdują się w już w Gathach Zaratusztry. W 2011 roku ostatecznie uznano prawa kobiet do kapłaństwa. Nigdy kobieta zaratusztriańska nie była sprowadzona wyłącznie do roli żony i matki. (zob. artykuł na blogu: Kobieta i Mężczyzna)
Mit o nieczystości kobiet wynika z historycznego zaratusztriańskiego nakazu ich oddalenia na czas ich miesiączki. Ze względów higienicznych nakazywano też powstrzymanie się na ten czas od kontaktów seksualnych. Te zrytualizowane formy zachowania czystości miały swoje uzasadnienie przy niskim poziomie możliwości zachowania higieny w dawnych czasach. Nakazy zachowania czystości i higieny dotyczą w dalszym ciągu wielu aspektów życia zaratusztrian i do dziś uważane są za jeden ze sposobów przeciwstawiania się złu (choroby, śmierć, zatrucia, skażenia). Wobec postępów wiedzy naukowej te nakazy czystości zmieniły swą formę na zgodną ze współczesną wiedzą o higienie.
Zaratusztrianie i Zaratusztrianki z dumą mówią o swoim odwiecznym równouprawnieniu, szczególnie tam gdzie panują religie umniejszające prawa kobiet i podporządkowujące je mężczyznom.
teza 12. Ojcem Ahura Mazdy i Arymana był Zurwan (czas)
To często popełniana pomyłka. Zurwanizm jest był nieuznanym (heretyckim) odgałęzieniem zaratusztrianizmu, w której boskość Zurwan jest Pierwszą Zasadą (pierwotnym bóstwem stwórczym ), który zrodziły równe, ale przeciwne bliźniaki , Ahura Mazdę i Angra Mainju . Zurwanizm jest również znany jako „zurwanicki zaratusztrianizm” i może być skontrastowany z mazdaizmem .
W Zurwanizmie Zurwan był postrzegany jako bóg nieskończonego czasu i przestrzeni i był aka („jeden”, „sam”). Zurwan był przedstawiany jako transcendentalny i neutralny bóg, bez pasji i dla którego nie było różnicy między dobrem a złem. Doktryna ta została prawdopodobnie wprowadzona w drugiej połowie ery Achemenidów (Henning, 1951; loc. Cit. Boyce 1957: 157–304). Zurwanizm cieszył się królewską sankcją w erze Sasanidów (226–651 ne), ale nie pozostały żadne ślady jako wyznawanej religii po X wieku. Chociaż Zurwanizm z epoki Sasanidów był z pewnością pod wpływem filozofii hellenistycznej, związek między nią a grecką boskością czasu (Chronos ) nie został ostatecznie ustalony. Relacje średniowiecznych podróżników w o typowych wierzeniach Zurwanitów były pierwszymi nielicznymi informacjami związanymi z zaratusztrianizmem, które dotarły na zachód, co doprowadziło europejskich uczonych do wniosku, że Zaratusztrianizm był religią monistyczną, co spowodowało z kolei powstanie kontrowersji zarówno wśród uczonych, jak i współczesnych praktykujących wiarę Parsów.
Mazdaizm jest sprzeczny w swojej podstawie objawieniem Zaratusztry, który w gathach opisuje to tak:
„Na początku dwa były Duchy Bliźniacze żywiołowo działające: Dobry i Zły; w myśli, w słowie i w czynie” (Jasna 30.3), i dalej (Jasna 30.4): „I kiedy owe dwa Duchy Bliźniacze po raz pierwszy się spotkały, Życie i Niebyt ustanowiły. I tak będzie aż po kres istnienia świata.”
Życie ustanowił Ahura Mazda a Niebyt – Angra Majniu -zły duch.
Zaś według Pism z okresu pahlawijskiego:
„Na początku były dwa duchy: Ormazd (Ahura Mazda) i Aryman (Angra Mainju). Ormazd przebywał w górze, w nieskończonym blasku. Aryman w dole, w mroku nieprzeniknionym. Wszystko co dobre – mądrość, prawość, jasność, piękno – zawarte było w Ormazdzie, wszystko co złe w Arymanie. I tak było od nieskończoności.”