CUDÓW NIE MA

Cuda są niemożliwością. Są tylko zjawiska, których nie rozumiemy żyjąc w świecie zmieszanym – Gumeznisz. Ahura Mazda dając światu Aszę – Prawo, Sprawiedliwość, Porządek i ład Kosmiczny, sam zobowiązał się ich przestrzegać. Nie mógłby pozostać dobrym i sprawiedliwym i postąpić inaczej. Nie mógł i nie chciał stanąć ponad prawem, ani mu się przeciwstawić, nie łamiąc zasady sprawiedliwości. Gdyby stał ponad prawami, nie byłby sprawiedliwym Bogiem. Stałby się drugim demonem Zła, które stawia się ponad prawem. Burzył by ład kosmosu tak jak próbuje to robić Kłamliwy Zły duch. Na tym polega Asza, którą ustanowił jako zasadniczy element konstrukcji wszechświata.

„AHURA MAZDA w akcie kreacji świata zawarł Aszę w jej najbardziej pierwotnym znaczeniu jakim jest WIECZNE prawo.
Co to oznacza?

• Mógł stworzyć świat, który jak mokrą glinę może wiecznie kształtować tworząc coraz to nowe efemeryczne byty, których istnienie i czas trwania zależy tylko od jego kaprysu.
• Mógł stworzyć świat, na który zsyłał by zniszczenie, plagi, kary lub nagrody wedle swej woli upodobania, widzimisię.
• Mógł się postawić w roli srogiego Pana rządcy i sędziego niepodlegającego jakimkolwiek regułom.
• Mógł być twórcą i niszczycielem światów, cudotwórcą wstrzymującym bieg słońca na niebie, zatrzymującym czas demiurgiem, wszechpotężnym postawionym ponad prawem ojcem!

Jednak tak się nie stało w wyniku jego WYBORU: ponieważ na początku dziejów Ahura Mazda wybrał dobro w odróżnieniu od Arymana, a to niosło za sobą doniosłe skutki

• Dramat wyboru sprawił, że jeśli wybrał by drogę stwórcy istniejącego ponad prawami tworzonej rzeczywistości niczym nie różnił by się od Arymana, który wybrał zło.

• To Zły Duch pragnie świata w którym rządzi, stanowi prawo, lecz sam jest ponad tym prawem.

• To chora i fałszywa wizja Złego Ducha kreuje wizję „dobrego” boga, który jedną myślą zabija miliony istot w globalnym potopie, lub nakazuje świętą wojnę przeciw tym, którzy w niego nie wierzą.
• Świat złego ducha to bóg sprawiający, że jego niedoskonałe twory za swój grzech zostaną porażone ogniem.
• Wizja arymanicznego stwórcy dopuszcza istnienie boga, który zsyła na świat demony kuszące człowieka, by potem karać go za ulegnięcie tym pokusom.
• Aryman widział siebie jako tego, który zakazuje ale sam zakazom nie podlega,
• Aryman widzi siebie jako tego tego co stanowi prawo, lecz tego prawa sam nie przestrzega i nie musi.
• Aryman bazuje na lęku wobec jego bezprawia i roztacza wizję boga wszechmocnego niezrozumiałego, otoczonego tajemnicami, kapryśnego, gniewnego, mogącego uczynić cokolwiek zechce i srodze doświadczyć istoty, które mu się nie podporządkują.
• Aryman kusi sławiąc swoją fikcyjną potęgę. Klęknij – mówi – ja mogę wszystko.

Aryman to kwintesencja postawienia się PONAD PRAWEM!”

Ahura Mazda jest sam kwintesencją SPRAWIEDLIWOŚCI I PRAWA!

Zaratusztra z taką wizją boga się nie godził i nie godzą się na nią zaratusztrianie widząc sprzeczność między wyobrażeniem Boga dobrego i sprawiedliwego, ale równocześnie stawiającego się ponad prawem.

Takiego wyboru po pierwszym wyborze Ahura Mazda nie mógł dokonać nie stapiając się z Angra Mainju w przerażającą wszechmocną mroczną jedność. Asza jako jego emanacja stała się więc w akcie kreacji świata jego podstawą. Bóg, Ahura Mazda sam będąc prawem i to prawo stanowiący zobowiązał się wobec swych tworów sam tego prawa przestrzegać.

To jest jedna z najistotniejszych różnic między postępkiem prawym i nieprawym. Bogiem dobrym i sprawiedliwym, a złym i niesprawiedliwym Duchem Ciemności.

Zatem nie uczyni Ahura Mazda cudu, który przeczył by prawom wszechświata przezeń stworzonego. Nie zamieni wody w wino, ani ołowiu w złoto jeśli to przeczyło by regułom stworzonego przezeń świata. Prawo jest zasadą fundamentów kosmosu.”

W Zaratusztrianizmie Ahura Mazda nie jest typem Boga, który zawiesi prawa rzeczywistości, aby coś zrobić lub komuś pomóc czy zaszkodzić. W koncepcji boskiego zarządzania Zaratusztry nie ma już nieruchomych słońc, cudownych uzdrowień, cudownych plag lub wyzwolenia, czy ożywienia umarłego. We wszystkich Gathach nie ma cudów ani zjawisk nadprzyrodzonych; to zadziwiające dla czegoś napisanego 3500 lat temu. Na drodze do Asza Bóg ustanowił prawa rzeczywistości, zarówno w świecie naturalnym, jak i w świecie społecznym – i dlatego cudów czyli uczynienia czegoś niemożliwego nie będzie.